Godzina 9.00 ...
Wychodząc z labolatorium, gdzie odebrałam mojego pierwszego pokemona Buffalona.Uśmiechnięta ze szczęścia lecz z nutką grymasu wymachując PokeBallem w górę mówię : - Buffalon pokaż się . Wymawiając te słowa ujrzałam mojego pierwszego pokemona, byłam podekscytowana. Przedstawiłam się pokemonowi i od razu go polubiłam bez względu na wszystko.Pasował do mnie, a przynajmniej z wyglądu bo charakteru jeszcze nie poznałam.Nawet był całkiem modny, te jego kolory. Czym prędzej zeskanowałam pupila widząc jak na jego futerko opadają płatki śniegu.
|